Wyjazdowe zwycięstwo.

Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo zaliczyły nasze Smoki od ponad 497 dni! Aż się wierzyć nie chce że tyle kazali nam czekać nasi piłkarze na wygraną na wyjeździe. W 3. kolejce Klasy Okręgowej Grupy 2 Zatoka Braniewo pojechała na mecz ligowy do Radomna aby powalczyć z tamtejszym RADOMNIAKIEM.
Z drużyną Radomniaka Zatoka Braniewo jeszcze nie grała meczu o ligowe punkty a wiec był to nasz debiut w pojedynkach z tą drużyną. Drużyna do Radomna jechała podbudowana ostatnią wygraną nad Kormoranem. Po mimo „ciężkiego” terenu wszyscy w klubie liczyli na zwycięstwo. A w tym spotkaniu ku zwycięstwu miał poprowadzić trener Jacek Ptak. Zastąpił on nieobecnego tego dnia z powodów rodzinnych pierwszego trenera Daniela Koguta.
Pierwsza połowa to głównie badanie się i próby przejęcia przewagi w tym meczu przez nasze Smoki. Radomniak również próbował swoich szans. Najlepszą i już w 15 minucie nie wykorzystali gospodarze gdy to po szybkiej kontrze z pola karnego po strzale zawodnika z Radomna piłka trafiła w poprzeczkę odbiła się o ziemię i wyszła w pole. Gola jednak nie było. Mecz otworzył nasz weteran Bogdan Wieliczko który zza pola karnego posłał piłkę do siatki rywali. Była 27 minuta meczu. Niestety goście zdołali wyrównać po 12 minutach i zrobiło się 1-1. Tak też zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
W przerwie trener Jacek Ptak dokonał jednej zmiany. W obronie wymienili się Trejmak który zarobił żółtą kartkę z Grzegorzem Kazimierczukiem.
W drugiej połowie  Zatoka próbowała podwyższyć wynik. Udało się to w 63 minucie przez Oskara Rynkowskiego. Niestety już 5 minut później gospodarzom udało się wyrównać. Kolejny raz Zatoka po zdobyciu przewagi po chwili traci ja. Na szczęście po 3 minutach gry Jakub Szpakowski zdobył gola i Zatoka kolejny raz prowadziła w tym spotkaniu. Była 71 minuta. Gospodarze kolejny raz ruszyli by zdobyć gola wyrównującego. Z minuty na minutę robiła się coraz bardziej gorąca atmosfera. Zawodnicy czuli presję czasu. Błędy i frustracja zwłaszcza gospodarzy się mnożyła. Sędzia doliczył 5 minut do regularnego czasu gry z których tak naprawdę zrobiło się aż 7 minut.
W tym gorącym czasie na szczęście Zatoka nie straciła gola a udało się to spotkanie zamknąć golem Jakuba Szpakowskiego w ostatniej minucie gry.
Udane pierwsze spotkanie o ligowe punkty z drużyną Radomniaka.
RADOMNIAK RADOMNO – ZATOKA BRANIEWO 2-4 (1-1)
SKŁAD: #1Sznaza, #2Trejmak (46′ #16Kazimierczuk), #3Chomko, #4Korkliniewski (73′ #14Jakimczuk K.), #6Szpakowski, #7Rynkowski 65′ #22Opalach), #9Wolak, #13Rutkowski (78′ #Woś) #18Lewandowski, #20Wieliczko, #21Grzyb (87′ #15Ruda)
REZERWOWI: Kazimierczuk, Jakimczuk K. Opalach, Woś, Ruda, Pruchniewski
GOLE: 27′ Wieliczko, 65′ Rynkowski, 71′ , 90’+7′ Szpakowski
KARTKI: ŻÓŁTE 31’Trejmak, 65’Chomko, 70’Korkliniewski, 90’+1’Opalach,