Meczem ze Szkółką Piłkarską Naki, Zatoka rozpoczęła Majówkę. Nasze smoki czekał intensywny okres bardzo ważnych spotkań. Pierwszym z nich miał być mecz właśnie z drużyną z Olsztyna.
Po mimo kliku rozegranych dobrych spotkań to obawy przed czołową drużyną naszej ligi były duże. Naki jeszcze chwilę przed tym spotkaniem, co prawda na krótko ale jednak liderowały w tabeli. Spotkanie w rundzie jesiennej nie przyniosło rozwiązania gdyż zakończyło się remisem 1-1. Tym bardziej liczyliśmy że mimo wszystko Smoki z Zatoki to spotkanie wygrają.
Mecz od samego początku był prowadzony w dobrym tempie i mogliśmy oglądać bardzo dobre spotkanie w wykonaniu obu drużyn. Już na początku meczu Damian Kozak umieścił piłkę w bramce rywali. i od 12minuty Zatoka prowadziła. Pierwsza połowa była dobrym i zaciętym pojedynkiem. Rywale jednak nie zdołali zdobyć wyrównującego gola. I na przerwę obie drużyny schodziły z wynikiem 1-0 dla Zatoki.
Drugą połowę spotkania otworzył Bogdan Wieliczko który strzelił do bramki rywali już 2 minuty po rozpoczęciu spotkania. Strzałem zza pola karnego Bogdan podwyższył wynik na 2-0. Goście nie spuszczali z tonu i dązyli do strzelenia gola. Druga połowa meczu podobnie jak pierwsza była bardzo dobrym widowiskiem Zatoka rozgrywała świetne zawody. Humory w 66 minucie popsuł Kacper Korkliniewski który opuścił boisko po czerwonej kartce. Był to efekt drugiej żółtej kartki. Rywale poczuli krew i ruszyli do ataków. Nasz zespół mądrze grał i dobrze się bronił. Goście stwarzali groźne sytuacje jednakże z nich nic nie wynikało. Od 80 minuty mecz się odmienił i stała się rzecz niebywała bo oto Zatoka grająca w osłabieniu bez jednego zawodnika zdołała strzelić rywalom aż 3 gole! To niesłychane ale goście w końcówce totalnie się pogubili. Tym samym Smoki z Zatoki pognębili Naki aż 5-0. W końcówce meczu gole dla Zatoki strzelali Jakub Szpakowski który wykonał udany rzut karny. A tuż przed końcem meczu gola zdobył Łukasz Wolak po dwójkowej akcji z Jakubam Szpakowskim. Mecz zamknął Radek Grzyb strzałem z za pola karnego i z pomocą bramkarza któremu piłka przełamała palce i wpadła do bramki.
ZATOKA BRANIEWO – NAKI OLSZTYN 5-0 (1-0)
SKŁAD: #92 PTAK, #3 CHOMKO, #6 SZPAKOWSKI, #8 HEBDA, #9 WOLAK Ł., #11 KOZAK, #17 JAKIMCZUK R. (C) #20 WIELICZKO, #21 GRZYB, #22 OPALACH
GOLE: ⚽12′ KOZAK, ⚽47′ WIELICZKO, ⚽80′ SZPAKOWSKI (k), ⚽88′ WOLAK, ⚽89′ GRZYB
REZERWOWI: #12 SZNAZA, #10 ŚNIEGOCKI, #13 RUTKOWSKI, #14 MAŁEK, #18 KOGUT
KARTKI: 🟨 54′ i 66′ KORKLINIEWSKI, 81′ ŚNIEGOCKI 🟥 66′ KORKLINIEWSKI
