Udał się naszym „Smokom” rewanż za jesienne derbowe spotkanie w Ornecie. Co prawda nie tak okazale, jednakże 3 punkty zostają w Braniewie a my możemy szaleć z radości po dzisiejszym pokonaniu derbowego rywala. mecze z podtekstem zawsze budzą dreszczyk emocji i gromadzą liczniejszą publikę oraz zainteresowanie nawet tych którzy sporadycznie zerkają na wyniki forBET 4 ligi.
W klubie wszyscy wiedzieli iż to jest ten mecz który trzeba wygrać. wygrać ze względu na rywala a także spokojne utrzymanie 5 lokaty w tabeli. Do boju były tez gotowe i same „Smoki”. Brak Korkliniewskiego martwił jednakże nie było większego problemu u trenera z wystawieniem wyjściowej jedenastki.
Mecz zaczął się dla Zatoki wyśmienicie bo już w 7 minucie było 1-0 po strzale Sawickiego i asyście Szpakowskiego. Ptem w pierwszej połowie zarysowała się przewaga Zatoki bardziej jednakże nie przełożyło sie to nagole i na przerwę obie druzyny schodziły z wynikiem 1-0.
Druga połowa zaczęła się od odważnych ataków gości. Zatoka lekko cofnięta kontratakowała. Gra się zaostrzyła, w rezultacie czego Bartłomiej Koczara głupio złapanej kartce w pierwszej połowie, obejrzał drugą żółtą kartkę, w rezultacie czerwoną i musiał opuścić boisko. osłabiona Zatokę czekało 30 minut gry w osłabieniu. Na szczęście ataki gości były na tyle nie udane iż drużyna spokojnie dowiozła wynik do końca spotkania.
Wygrana w Derbach stała się faktem!
Zatoka Braniewo – Błękitni Orneta 1-0 / Gol: 7′ Sawicki /