Mecz z Motorem Lubawa rozpoczął okres spotkań Zatoki Braniewo we Fromborku na obiekcie tamtejszego klubu Zalew. Dzięki dobrej współpracy między działaczami naszych klubów, Smoki mogły bez obaw rozegrać swój ligowy mecz po zamknięciu obiektu przy Botanicznej 4. Podczas budowy nowego stadionu obiekt Zalewu Frombork stanie się domem dla pierwszej drużyny Zatoki. Obaw było wiele co do sprawnego zorganizowania tego spotkania, jednakże grono oddanych osób poświęciło swój prywatny czas i wsparło klub w organizacji tego meczu. Spotkanie zostało przygotowane należycie a obserwator z ramienia WMZPN nie miał co do tego żadnych zastrzeżeń.
Zatoka przystępowała do tego spotkania bez kapitana Rafała Jakimczuka którego sprawy osobiste wyeliminowały z tego meczu. Jednakże trener Daniel Kogut miał w wyjściowej 11 praktycznie podstawowych zawodników. Na ławce pojawił się wracający do zdrowia i coraz częściej pokazujący się w ostatnich minutach gry Kacper Korkliniewski.
Pierwsza połowa bez historii jednakże z lekką przewagą gości. Obie drużyny próbowały grać w piłkę i stwarzać sytuacje jednakże to goście mieli ciut więcej sytuacji by zdobyć gola. Najbliżej zdobycia bramki byli lubawianie po błędzie bramkarza „Smoków” gdy to po minięciu się z piłką , ta trafiła w słupek. Trzeźwa postawa Kamila Graczyka, który wybił pikę w aut, zapobiegła utracie gola.
W drugiej części spotkania na murawie zobaczyliśmy trenera Daniela Koguta kóry widząc problemy drużyny wszedł na boisko zastępując Jakuba Szpakowskiego. Zatoka przejęła lekką inicjatywę i mecz toczył się pod dyktando „Smoków”. Zespół nasz stwarzał sobie więcej sytuacji i zaczął bardziej zagrażać bramce Motoru. Dobre zmiany dali Maciej Opalach i Krystian Kowzan. po ich wejściu gra się znacznie ożywiła. W 80 minucie szybkie wznowienie gry wykorzystali nasi piłkarze. Kamil Graczyk szybko podał do Oskara Rynkowskiego który to po zwodzie oddał celny strzał na bramkę bronioną przez Olejniczak. Ten wyciągnął się jak struna jednakże nie dosięgnął piłki i Zatoka prowadziła 1-0 na 10 minut przed końcem spotkania.
Na szczęście lubawainie nie zdołali zmienić wyniku tego spotkania i 3 jak cenne punkty można było doliczyć do zdobyczy punktowych Zatoki Braniewo.
Udany debiut Zatoki Braniewo na stadionie Zalewu Frombork. Oby ten obiekt okazał się szczęśliwy dla Zatoki w następnych meczach ligowych gdyż na czas budowy nowego obiektu w Braniewie „Smoki” będa gościć tu rok a nawet i dłużej.