+3 z Unią w Suszu.

29 kwietnia, 20250

Sobota, 26 dzień kwietnia, udajemy się do Susza aby zmierzyć się z tamtejszą Unią. Gospodarze z uwagi na remont swojego obiektu grają obecnie na sztucznej murawie i można by rzec znowu? Ale jak się później okazało było to dobre 90 minut w wykonaniu naszych Smoków. W mecz wchodzimy kapitalnie bo już w 30 sekundzie! spotkania powinno być 0:1. Tylko słupek ratuje gospodarzy po strzale Adama Wolaka! Kolejne minuty to oblężenie bramki Suskiej Unii, ale ciągle na posterunku był świetnie dysponowany bramkarz gospodarzy. Warto odnotować, iż gospodarze oddali swój pierwszy strzał na naszą bramkę dopiero w 20 minucie spotkania a sam strzał był niecelny. W 34 minucie spotkania Kuba Szpakowski kapitalnie uderza bardzo mocno pod poprzeczkę ale i z tym strzałem poradził sobie bramkarz! Ale co się nie udało Kubie udało się Oskarowi Rynkowskiemu, który to w 38 minucie z bliskiej odległości pokonuje w końcu ten mur w bramce Unii i mamy bardzo zasłużone prowadzenie 0:1! Piękną wrzutką w pole karne popisał się tu Bartek Koczara.Pomimo kilku okazji wynik już się nie zmienił do przerwy Unia 0:1 Zatoka.
Po przerwie wchodzimy w mecz bardzo mocno i potrzebujemy 7 minut aby wpakować piłkę dwukrotnie do bramki gospodarzy w 51 minucie solową akcją popisuje się Adam Wolak mija wszystkich obrońców wykłada piłkę na 8 metr prosto pod nogi do Kuby Szpakowskiego który mocnym uderzeniem po ziemi nie daje szans na obronę i mamy 0:2 . Kilkanaście sekund później Adam Wolak uderzeniem w długi róg nad interweniującym bramkarzem, daje nam trzecią bramkę – na tablicy 0:3! Po zdobyciu przez nasz zespół spora część kibiców gospodarzy opuściła trybuny. Niech żałują bo Unia nie miała nic do stracenia więc ruszyli do ataku i zanudzony po pierwszej połowie w bramce Tomek Ptak musiał pokazać że potrafi bronić i dwukrotnie w sytuacji sam na sam wyszedł obronną ręką! W 75 minucie napastnik gospodarzy staje oko w oko z Tomkiem wygrywa ten pojedynek i strzela do pustej bramki aleee….. tam znajduje się Bartek Koczara i na wślizgu wybija piłkę z linii bramkowej ta trafia jeszcze w słupek a Tomek wybiją ją na rzut rożny!! Ufff…nadal czyste konto po stronie Zatoki! 77 minuta wchodzi na boisko nasz młody Smok (a może Dzik) Damian Chrzanowski i już w swojej pierwszej solowej akcji mija obrońców podnosi głowę do góry i wykłada piłkę do Oskara Rynkowskiego który przerzuca piłkę nad bezradnym bramkarzem drużyny gospodarzy i daje nam 4 bramkowe prowadzenie. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, wygrywamy 0:4!
Zasłużone 3 punkty jadą z nami do Braniewa ! A już 3 maja przy B4 zmierzymy się z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie!! Starcie na szczycie tabeli – Lider kontra Vice-Lider, a więc WSZYSCY NA MECZ !!!!

✒️𝒫𝒶𝓌ℯł ℬℴ𝓇𝓎𝒸𝓏𝓀𝒶

 

UNIA SUSZ  –  ZATOKA BRANIEWO 0-4  (0-1)
SKŁAD: #92 PTAK(br), #2 KOCZARA, #5 KIMSO, #6 WOLAK A.,(52′ WOLAK Ł) #7 RYNKOWSKI (55′ SZPAKOWSKI),#8 SZYMANOWSKI (55′ WIELICZKO),  #10 GRZYB, #11 LICHOŁAT (75′ CHRZANOWSKI), #15 TYRAWSKI, #17 KONIECZNY, #21 SZPAKOWSKI (69′ JAKIMCZUK)

GOLE: ⚽38′ RYNKOWSKI  ⚽51′ SZPAKOWSKI, ⚽52′ WOLAK A., ⚽78′ RYNKOWSKI,

REZERWOWI: #1 SZNAZA, #9 WOLAK Ł., #20 WIELICZKO, #26 CHRZANOWSKI, #27 JAKIMCZUK

ŻÓŁTE KARTKI: 26′ KORKLINIEWSKI

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

MKS ZATOKA BRANIEWO

ZATOKA Braniewo_200

Najlepszy klub nad Pasłęką.

AKTUALNOŚCI

© copyright MKS Zatoka Braniewo. Wszystkie prawa zastrzeżone.