W sobote 10 maja drużyna melduje się w Lubawie na stadionie Łazienkowskim aby zmierzyć się z Motorem! Jak dobrze wiedzieliśmy Lubawianie będą bardzo naładowani na pojedynek z naszymi „Smokami” i tak było. Mecz do 15 minuty był bezbarwny mieliśmy piłkę z której nie byliśmy nic zrobić dopiero po solowej akcji Adama Wolaka z mocnego kąta uderzenie z wielkim trudem obronił bramkarz. Był to sygnał do ataku z minuty na minutę wyglądaliśmy coraz lepiej na bramki miał okazję Oskar Rynkowski, jego strzał głowa minimalnie przeleciał nad bramką a kolejna szansa była już stuprocentowa ale niestety Oskar uderzył prosto w bramkarza. Na murawie do 30 minuty bez goli. Co się nie udało Zatoce mogło udać się Motorowi. Na rogu pola karnego Bartek Koczara fauluje i mamy rzut wolny, z którego jeden z zawodników Motoru strzela mocno po koźle przed samym Sznazą, nasz młody bramkarz wypluwa przed siebie tą bardzo trudną piłkę do piłki dopada napastnik gospodarzy ale nie ze Sznazą takie numery i Dawid w świetnym stylu broni ta dobitkę!! 44 minuta – Kuba Szpakowski dostaje doskonałe podanie staje w sytuacji sam na sam i nie ma żadnych problemów aby umieścić piłkę w siatce – mamy bardzo zasłużone prowadzenie 0:1 i tym samym uciszamy tą garstkę kibiców Motoru! Trzy minuty później sędzia zakończył pierwszą połowę spotkania na tablicy 0:1
Druga połowa rozpoczyna się źle przez 15 minut wyglądaliśmy tak jak byśmy zostali w szatni a do głosu dochodzili gospodarze którzy zamknęli nas na naszej połowie na szczęście prawie bezrobotny był Dawid Sznaza. W tym meczu w obronie nie do przejścia był Adam Konieczny. Trener Kogut widząc co się dzieje na boisku wysyła na plac boju naszego kapitana Łukasza Wolaka był to strzał w dziesiątkę pięć minut później Bartek Szymanowski posyła doskonałe podanie w pole karne na jedenasty metr prosto pod nogi Łukasza Wolaka który takich sytuacji nie marnuje i daje nam dwu bramkowe prowadzenie i tym samym wyprasza kibiców Motoru ze stadionu po drugiej bramce trybuny opustoszały 75 minuta 0:2 Do końca meczu kontrolowaliśmy już grę i nie pozwoliliśmy dla rywala na zbyt wiele po 3 doliczonych minutach sędzia kończy to jakże ważne dla nas spotkanie i zasłużone 3 punkty jadą w długą drogę do Braniewa !!
A już za tydzień tak już za tydzień WIELKIE DERBY Z BŁĘKITNYMI ORNETA !!
𝒫𝒶𝓌ℯł ℬℴ𝓇𝓎𝒸𝓏𝓀𝒶
MOTOR LUBAWA – ZATOKA BRANIEWO 0-2 (0-1)
SKŁAD: #1 SZNAZA(br), #2 KOCZARA, #5 KIMSO, #6 SZPAKOWSKI (75′ WIELICZKO) #7 RYNKOWSKI (87′ CHRZANOWSKI),#21 SZYMANOWSKI (55′ WIELICZKO), #10 GRZYB, #11 LICHOŁAT (70′ WOLAK Ł.), #15 TYRAWSKI, #17 KONIECZNY, #19 WOLAK A.(81′ PRUSIK)
GOLE: 
44′ SZPAKOWSKI. 74′ WOLAK Ł.
REZERWOWI: #9 WOLAK Ł., #16 PRUSIK, #20 WIELICZKO, #26 CHRZANOWSKI, #23 JAKIMCZUK
