Po ciężkim spotkaniu w Ostródzie drużyna przyjechała do Nidzicy na kolejny ciężki bój. Wydaje się że Start z tej trójki która walczyła o awans chyba był najmocniejsza z drużyn. I tak się stało gdyż udowodnił to dosyć szybko na murawie.
Tego dnia Smoki z Zatoki niestety musiały uznać wyższość rywali. Start dosyć gładko wygrał ten mecz 3-0. Dwa gole w pierwszej połowie postawiły Smoki z Zatoki w trudnej sytuacji. Brakowało siły i chyba motywacji i przekonania że tego dnia Start jest do ogrania. ponad to drużyna musiała się obejść bez Marcina CHOMKO oraz Kacpra KORLINIEWSKIEGO.
Nidziczanie w drugiej połowie spotkania dorzucili kolejnego gola a Zatoka próbowała. Próby zdobycia gola bez efektów po dosyć ciekawszej drugiej połowie. W której to w większości nasz zespół przeważał. Niestety efektów i happy endu nie było i 3 punkty pozostały w Nidzicy. Start obok Sokoła Ostróda był drużyną która ograła nasz zespół u siebie i na B4.
START NIDZICA – ZATOKA BRANIEWO 3-0 (2-0)
SKŁAD: #92 PTAK(br), #5 KIMSO, #7 RYNKOWSKI (70′ KOGUT), #9 WOLAK Ł.(86′ RUTKOWSKI), #10 GRZYB, #11 WOLAK A., #15 TYRAWSKI, #17 JAKIMCZUK R.(C)(87 KAZIMIERCZUK), #20 WIELICZKO, #23 JAKIMCZUK K.(87′ KOŁODZIEJSKI), #25 ŚNIEGOCKI
ŻÓŁTE KARTKI: 26′ JAKIMCZUK R., 35′ WOLAK Ł,, 45′ JAKIMCZUK K., 82′ WOLAK A.,
REZERWOWI: #31 CHALIŃSKI, #13 RUTKOWSKI A., #16 JAKIMCZUK K., #18 KOGUT., #19 KOŁODZIEJSKI,
