Drugi mecz bez strzelonej bramki i druga porażka z rzędu! Spokojnie to tylko piłka nożna i takie rzeczy się zdarzają. Kibice Zatoki w ostatnim czasie nie widzieli porażki przy B4, dlatego też co nie którzy mogą odczuwać dyskomfort z tego powodu. 😉
Chociaż z przebiegu gry na to nie zasłużyliśmy to Ossa wywozi z Braniewa 3 punkty !! Mecz praktycznie do ostatniej minuty był prowadzony przez nasz zespół. Gdybyśmy posiadali statystyka zapewne pokazał by nam duży procent posiadanej piłki, więcej podań czy strzałów na bramkę ale i wskazałby też – zero goli. Przewaga na boisku nie przełożyła się na wynik. Biskupczanie skupieni na obronie i próbach kontrataku lepiej poradzili sobie w tym meczu niż nasze Smoki z Zatoki. Rywale gole dostali można powiedzieć że w prezencie. Pierwszy po błędzie Tomka Ptaka a drugi po błędzie Kacpra Korkliniewskiego który sprokurował rzut karny dla gości. Nasz zespół swojej szansy w postaci karnego nie wykorzystał i to biskupczanie mogli cieszyć się z wygranej.
Goście pierwszego gola „dostali w prezencie” w 15 minucie meczu, gdy to przy pomocy silnego tego dnia wiatru i uderzanej z rzutu rożnego piłce ta bezpośrednio po rękawicach Tomka Ptaka wpada do naszej bramki. Nie fart bramkarza i mamy 0:1! Do końca pierwszej połowy dalej walimy głową w mur, Ossa broniła się całą drużyną i skutecznie odpierała ataki naszych zawodników a strzały zza pola karnego bez problemu bronił bramkarz gości.
Po przerwie zespół rusza znów do ataku czego efektem jest rzut karny. W 65 minucie meczu faulowany jest Oskar Rynkowski a do piłki podchodzi Wojtek Kimso – niestety nie trafia do siatki. Po interwencji bramkarz Ossy łapie piłkę! 75 minuta i jeden z niewielu zrywów w tym meczu drużyny z Biskupca. I co ? I kolejny „prezent” od Smoków dla rywali znad Ossy – rzut karny!! Jak strzelać karne pokazał Wojtkowi Kimso Rafał Wiśniewski, który mocnym strzałem nie daje szans Tomkowi Ptakowi! 0:2.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, mimo dobrych okazji po strzałach Szymanowskiego oraz Szpakowskiego. Bramkarz gości nie miał problemu z obroną.
W tych dwóch ostatnich spotkaniach bardzo mocno widoczna jest nieobecność kontuzjowanych Łukasza Wolaka, Adama Wolaka czy Marcina Chomko którzy zdecydowanie wzmocnili by siłę drużyny. Zdecydowanie dał się we znaki brak wykończenia akcji ale pocieszeniem jest że zawodnicy powoli wracają do zdrowia i już niebawem będą do dyspozycji trenera a my będziemy mogli zobaczyć ich na murawie.
W najbliższą sobotę czeka drużynę odpoczynek z powodu wycofania z rozgrywek drużyny rezerw Concordii Elbląg. Na kolejny mecz zapraszamy kibiców 5 kwietnia gdy Zatoka rozegra zawody z drużyną Kormorana Zwierzewo.
𝒫𝒶𝓌ℯł ℬℴ𝓇𝓎𝒸𝓏𝓀𝒶
ZATOKA BRANIEWO – OSSA BISKUPIEC POM. 0-2 (0-1)
SKŁAD: #92 PTAK(br), #2 KOCZARA, #4 KORKLINIEWSKI, #5 KIMSO, #7 RYNKOWSKI, #8 SZYMANOWSKI, #10 GRZYB,
#11 LICHOŁAT, #15 TYRAWSKI, #20 WIELICZKO (#17 KONIECZNY), #25 ŚNIEGOCKI(#21 SZAPKOWSKI)
GOLE:
REZERWOWI: #1 SZNAZA, #13 RUTKOWSKI, #16 PRUSIK, #21 SZPAKOWSKI, #17 KONIECZNY, #18 HEBDA, #26 CHRZANOWSKI.