Meczem w Pasłęku przeciwko tamtejszej Polonii, drużyna Zatoki zakończyła okres przygotowań do sezonu. Spotkanie zakończyło się porażką 3-1. Jedyną bramkę w spotkaniu dla Zatoki zdobył w drugiej połowie meczu, z rzutu karnego – Bartłomiej Koczara.
Trener Piotr Zając miał do testów aż 4 zawodników. Wszyscy oni zagrali w wymiarze ponad 45 minut. Jak się spisali, i czy zagrają w drużynie „Smoków” to się okaże już niebawem. Już wkrótce skład drużyny zostanie ustalony a o nowych zawodników niezwłocznie poinformujemy.
Teraz przed „Smokami” poważne granie; mecz w ramach Wojewódzkiego Pucharu Polski oraz start forBET IV ligi. Za tydzień w sobotę 31 lipca drużyna jedzie do Rudzienic pod Iławą zmierzyć się z tamtejszą drużyną Czarnych a za dwa tygodnie, czyli 7 sierpnia start forBET ligi na B4 i mecz z Concordią Elbląg.
Trener Piotr Zając miał do testów aż 4 zawodników. Wszyscy oni zagrali w wymiarze ponad 45 minut. Jak się spisali, i czy zagrają w drużynie „Smoków” to się okaże już niebawem. Już wkrótce skład drużyny zostanie ustalony a o nowych zawodników niezwłocznie poinformujemy.
Teraz przed „Smokami” poważne granie; mecz w ramach Wojewódzkiego Pucharu Polski oraz start forBET IV ligi. Za tydzień w sobotę 31 lipca drużyna jedzie do Rudzienic pod Iławą zmierzyć się z tamtejszą drużyną Czarnych a za dwa tygodnie, czyli 7 sierpnia start forBET ligi na B4 i mecz z Concordią Elbląg.
Oto jak ostatni sparing Zatoki skomentował trener Piotra Zając:
„To był podobny mecz jak w Lidzbarku. Zaliczyliśmy dobrą jednostkę motoryczną i na tym kończą się pozytywy odnośnie tego spotkania. Piłkarsko prezentowaliśmy się bardzo przeciętnie, a nawet bez kilku kluczowych zawodników powinno to wyglądać lepiej. Udało się nam przetestować paru zawodników, a był to ostatni moment kiedy mogliśmy to zrobić, bo za tydzień czeka nas mecz pucharowy.”