Aż siedmiu młodzieżowców zobaczyliśmy w wyjściowej jedenastce na boisku w Suszu przeciwko tamtejszej Unii. Pod nieobecność podstawowych; Marcina Chomko, Kacpra Korkliniewskiego, Rafała Jakimczuka, Piotra Lewandowskiego, Wojtka Kimso, Oskara Rynkowskiego, Tomka Ptaka, Łukasza Wolaka trener zestawił jedenastkę głównie z młodszych zawodników. W tym spotkani zobaczyliśmy Dawida Sznazę, Dawida Trejmaka, Oskara Rutkowskiego, Maćka Opalacha, Radka Grzyba, Jakuba Szpakowskiego i Marka Wojtkiewicza. Młodzież wsparli trener Daniel Kogut który również zagrał w wyjściowej jedenastce oraz Dawid Hebda, Patryk Prochna i Bogdan Wieliczko który był kapitanem drużyny w tym spotkaniu.
Spotkanie miało jeszcze mały podtekst gdyż na murawie spotkali się najlepsi strzelcy naszej ligi. Jakub Szpakowski kontra Krystian Staniec. Zawodnik gospodarzy miał na koncie przed tym meczem 2 gole więcej niż Jakub.
Jednakże to Patryk Prochna rozpoczął ten mecz zdobywając gola w 8 minucie. Zatoka mogła prowadzić większą różnicą bramek jednakże albo brakło celności, zimnej krwi lub bramkarz suszan stanoł na wysokości zadania i wyjmował co tylko leciało w stronę jego bramki. Pierwsza połowa po szybkiej grze zakończyła się prowadzeniem Smoków.
W drugiej połowie Unia odważniej ruszyła w stronę bramki Dawida Sznazy. Efektem tego był gol zdobyty przez gospodarzy w 60 minucie meczu. Robiło się gorąca z minuty na minutę. Smoki próbowały kontrować. I po jednej z kontr piłka trafiła na głowę obrońcy suszan. zawodnik gospodarzy chciał zgrać piłkę głową do bramkarze, jednakże nie zauważył iż bramkarz wyszedł po futbolówkę. efektem tego nieporozumienia był gol samobójczy zaledwie 9 minut od wyrównującego gola dla Unii. Ten gol podłamał gospodarzy. Włożyli duuużo sił by wyrównać jeszcze więcej by zdobyć gola zwycięskiego. Niestety nie udało się a Zatoka kontrowała. 11 minut później po szybkiej kontrze gola na 1-3 zdobył Marek Wojtkiewicz który w tym spotkaniu tyrał jak koń i zasłużył na to trafienie. Tym bardziej iż miał w tym spotkaniu wcześniej kilka sytuacji do zdobycia gola. Goście praktycznie opadli z sił i już nie mieli ochoty do walki. Dodatkowo 4 minuty potem bo w 84 minucie meczu Jakub Szpakowski zamknął to spotkanie strzelając gola na 1-4 i ustalił wynik tego spotkania. Smokom już nic nie mogło się stać. Nie zaszkodziła drużynie czerwona kartka Kamila Jakimczuka w 87minucie. Nasz zawodnik zachował się na tyle nieodpowiedzialnie iż wchodząc w 73 minucie na murawę schodził z niej zaledwie po 14 minutach gry!
Nie miło zrobiło się również na ławce rezerwowych na której doszło do sprzeczki Damiana Rudy z trenerem Danielem Kogutem. Efektem tego była żółta kartka dla za niesportowe zachowanie dla Damiana Rudy i trenera Koguta. Dla trenera była to druga żółta i musiał on opuścić ławkę rezerwowych. Natomiast zachowania Damiana pozostawia wiele do życzenia i zostanie on decyzją trenera odsunięty od drużyny.
Cieszy wygrany pojedynek Jakuba Szpakowskiego z Krystianem Stańcem 1-0. Jakub strzelając gola zbliżył się do Krystiana na różnicę jednego gola. Trzeba przyznać iż to sam Krystian Staniec przyczynił się do takiego wyniku bo gdyby nie jego samolubna momentami gra z ciśnieniem na gola to wynik mógłby być inny.
UNIA SUSZ – ZATOKA BRANIEWO 1-4 (0-1)
GOLE: ⚽8′ PROCHNA, ⚽60′ gol samobójczy, ⚽80’WOJTKIEWICZ, ⚽84’SZPAKOWSKI
SKŁAD: #31 SZNAZA, #2 TREJMAK, #5 KOGUT, #6 SZPAKOWSKI, #8 HEBDA, #11 WOJTKIEWICZ, #13 RUTKOWSKI, #17 PROCHNA, #20 WIELICZKO, #21 GRZYB, #22 OPALACH
REZERWOWI: #31 PRUCHNIEWSKI, #7 TYRAWSKI, #14 JAKIMCZUK K., #15 RUDA, #16 KAZIMIERCZUK, #19 MOWCZYN
ŻÓŁTE KARTKI: 45′ KOGUT, 78′ i 87′ JAKIMCZUK K., 82′ RUDA, 82′ KOGUT CZERWONE KARTKI: 82′ KOGUT, 87′ JAKIMCZUK K.