Do Braniewa przyjechała druga drużyna z Elbląga – Olimpia 3. Olimpijczycy dołączyli do ligi okręgowej podobnie jak Concordia w tym sezonie. Podobnie jak Concordia nie wygrali jak dotąd żadnego spotkania. Jednakże Olimpijczycy wykazują więcej chęci do gry i zawziętości by w tej lidze pozostać dłużej niż ich koledzy spod znaku słonia.
Młodzież z Olimpii postawiła trudne warunki naszemu zespołowi. Ambitni i wybiegani próbowali nawiązać równą walkę z naszymi Smokami. Widac było różnicę w grze. Młodzież bez doświadczenia ligowego na tym poziomie nieco odstawała w dłuższych fragmentach meczu.
Porażka z Zatoką była jak do tej pory najniższą przegraną Olimpijczyków a wynik 3-1 nie przynosi im ujmy. Zatoka długo rozgrywała gości by strzelić pierwszego gola. Stało się to dzieki uderzeniu Bartka Szymanowskiego w 28 minucie. Kolejnego gola dołożył w 35 Łukasz Wolak i Smoki z Zatoki spokojnie prowadziły gre do gwizdka kończącego pierwszą część meczu.
Spotkanie rozgrywane było w klimatycznym blasku jupiterów. jedynie pogoda nie wpisała się w klimat wieczornego sobotniego widowiska piłkarskiego.
W drugiej części spotkania mecz nieco wyrównał się choć to Zatoka miała wiecej okazji do strzelenia gola. Robiło się nerwowo bo 3 gol uspokoił by grę. Ten padł w 81 minucie i z drużyny zeszło powietrze i można było spokojnie dograć do końca gdyż goście nie mieli siły rażenia by zagrozić bramce Tomka Ptaka. Rozluźnienie nastąpiło w doliczonym czasie gdy to po faulu w polu karnym sprokurowanym przez Bartka Koczarę goście dopieli swego i z rzutu karnego zdobyli gola. Rzut karny w 92 minucie zakończył ostatecznie to spotkania.
ZATOKA BRANIEWO – OLIMPIA 3 ELBLĄG 3-1 (2-0)
SKŁAD: #92 PTAK(br), #2 KOCZARA, #4 KORKLINIEWSKI, #7 TYRAWSKI, #8 SZYMANOWSKI, #9 WOLAK Ł.,(C). #11 LICHOŁAT, #18 HEBDA, #20 WIELICZKO,
#23 JAKIMCZUK, #26 RYBCZYŃSKI
GOLE: 
28′ SZYMANOWSKI, 35′ WOLAK Ł., 81′ TYRAWSKI
REZERWOWI: #31 SZNAZA, #31 MUĆKA, #13 RUTKOWSKI, #14 GAJEWSKI, #16 TREJMAK, #25 KAZIMIERCZUK, #26 CHRZANOWSKI
