Mecz z LKS Tyrowo był pierwszym meczem naszych zespołów. Jak do tej pory nie było okazji aby obie drużyny spotkały się na jedynym poziomie rozgrywkowym by powalczyć o ligowe punkty. Dodatkowo mecz ten był inauguracją Sezonu 2025/26 przy Botaniecznej 4.
Sam start w pierwszej kolejce w Kadynach okazał się udany, gdyż nasz zespół wygrał na boisku rywala po dobrych zawodach 5-3. Teraz przyszła kolej na zwycięstwo na własnym boisku, przed własną publicznością. Drużyna z Tyrowa miała za sobą nie udany debiut przegrywając na własnym boisku 1-3 i miała swój plan na to spotkanie.
Trener Michał Pietroń pod nieobecność Adama Wolaka i Bartłomieja Koczary lekko skorygował ustawienie i Smoki z Zatoki ruszyły po zwycięstwo. Jednocześnie na ławce mogliśmy zobaczyć Marcina Chomko który po dłuższej przerwie po zabiegu wrócił do składu. Na ławce również zasiadł nasz nowy zawodnik Piotr Zalewski, który dołączył do naszej drużyny w tym okresie przygotowawczym.
Długo kibicom nasz zespół kazał czekać na pierwszego gola. Stało się to dopiero w 34 minucie po strzale Oskara Rynkowskiego. Rywale dzielnie się bronili w czym bardzo pomógł im ich bramkarz oraz lekka nieskuteczność naszej drużyny.
Druga część spotkania to nieliczne próby kontr ze strony LKS Tyrowo i przewaga naszych Smoków. Urzeczywistniła się ona po golu Piotra Zaleskiego który wszedł na boisko po przerwie. Drugi gol był również autorstwa Piotra Zaleskiego który oto dubletem goli przedstawił się braniewskim kibicom. Drugi gol który padł w 83 minucie okazał się ostatnim w tym spotkaniu i Zatoka w pierwszym meczu naszych drużyn pokonała LKS Tyrowo po dosyć ciężkim meczu 3-0.
ZATOKA BRANIEWO – LKS TYROWO 3-0 (1-0)
SKŁAD: #1 SZNAZA(br), #4 KORKLINIEWSKI, #5 KIMSO, #7 RYNKOWSKI (80′ JAKIMCZUK), #8 SZYMANOWSKI (46′ ZALESKI), #9 WOLAK (30′ HAŁEŁA), #11 LICHOŁAT(60′ SZPAKOWSKI), #14 WICZYŃSKI (80′ CHOMKO), #15 TYRAWSKI, #20 GRZYB, #23 RUTKOWSKI(46′ KONIECZNY)
GOLE: 
34′ RYNKOWSKI. 65′ ZALESKI, 83′ ZALESKI.
REZERWOWI: #33 KIEJDO, #3 CHOMKO, #13 ZALESKI, #16 PRUSIK, #17 KONIECZNY, #21 SZPAKOWSKI, #24 HAŁEŁA, #27 JAKIMCZUK,
