Nie tak wyobrażaliśmy sobie sobotnie popołudnie, wynik nie odzwierciedla gry. Oczywiście nie umniejszamy sukcesu gości, którzy wygrali na boisku lidera i zostawili w Braniewie sporo zdrowia. Trener Michał Pietroń skomentował sobotni mecz z Constractem Lubawa.
🗣”Jestem bardzo zły, a właściwie to byłem… w pierwszej kolejności na siebie oczywiście, a w drugiej na to że byliśmy zespołem lepszym, a tracimy punkty na własne życzenie. Teraz 24h po meczu mogę powiedzieć, że na pewno porażka uczy więcej niż zwycięstwa. Przeciwnicy nie mieli nic więcej poza sytuacjami bramkowymi, które sprokurowaliśmy błędami indywidualnymi i można powiedzieć, że 3 szybkie i był problem. A graliśmy dobrze, konsekwentnie chociaż zabrakło myślę kilku minut i trochę szczęścia piłkarskiego. Biorę tą porażkę na klatę i jestem spokojny o zespół. Są bardzo zmotywowani, żeby udowodnić iż to tylko potkniecie. Ciężki terminarz z zespołami które walczą o awans, mówię tu o Constracie i Ornecie. Ale walczymy o jak największą ilość punktów, żeby móc w zimę określić swoje cele.
Po dwunastu kolejkach mogę powiedzieć, że nie trafił się jeszcze zespół który chciałyby grać z Zatoką w piłkę. To na pewno komplement dla nas, że wszyscy kurczowo bronią swojej bramki, no może poza MKS Działdowo. My na pewno swojego stylu nie zmienimy chcemy prowadzić grę, narzucać swoje warunki oraz intensywność, która w wielu meczach pokazuje że ten zespół ma niesamowity potencjał. Próbujemy z moimi zawodnikami stworzyć coś fajnego i wydaje mi się że jesteśmy na najlepszej drodze. Bardzo dziękuję moim „tygrysom” za konsekwencje i maksymalne zaangażowanie. Dają zawsze fulla z siebie i to widać.
Teraz coś fajnego dla kibiców czyli derby. Dla nas to kolejny mecz o kolejne 3 punkty i tak będą o tym spotkaniu mówił. W życiu grałem w kilku fajnych derbach i wiem z doświadczenia, że pompowanie balonika jeszcze nikomu nie pomogło. Jedziemy do zespołu, który już w zeszłym sezonie zapowiadał ze walczą o awans. W tym sezonie jest podobnie i to po stronie Ornety jest większa presja. Fajnie będzie spotkać się z bratem w meczu ligowym. To zawsze dodatkowy smaczek, ale finalnie ja nie zagram na boisku a Łukasz ciągle jest w gazie i strzela. No zobaczymy jak wyjdą te derby.
Serdecznie zapraszamy wszystkich do Ornety na ten pojedynek”.
ZATOKA BRANIEWO – CONSTRACT LUBAWA 2-3 (1-2)
SKŁAD: #33 KIEJDO(br),#4 KORKLINIEWSKI, #5 KIMSO, #6 WOLAK A., #8 SZYMANOWSKI (46′ RYNKOWSKI), #9 WOLAK Ł. (82′ CHOMKO), #11 LICHOŁAT,(60′ SZPAKOWSKI) #13 ZALESKI(70′ KOCZARA), #14 WICZYŃSKI #15 TYRAWSKI (60′ HAŁEŁA) #20 GRZYB
GOLE dla ZATOKI: 
12′ WOLAK A. 75′ WOLAK Ł.,
REZERWOWI: #1 SZNAZA(br), #2 KOCZARA, #3 CHOMKO, #7 RYNKOWSKI, #16 PRUSIK, #21 SZPAKOWSK, #23 KOŁODZIEJSKI, #27 JAKIMCZUK,
KARTKI: 🟨41′ KIMSO, 66′ ZALESKI
